Córki alkoholiczek dźwigają podwójne obciążenie.

11 grudnia, 2021




Nasze wychowanie ma ogromny wpływ na to kim stajemy się w życiu dorosłym. Wchodząc w dorosłość jako kobieta, ważne jest to, by mieć odpowiednio wykształconą pewność siebie i poczucie własnej wartości. Bardzo ważne jest również to, by wiedzieć, czego oczekuje się od relacji z płcią przeciwną oraz by kierować się w życiu swoimi przekonaniami.

Niestety, nie każda kobieta dorastała w domu, który wspierał ją rozwoju osobistym i odnajdywaniu własnej drogi oraz siebie. Czy dorastanie w domu z matką alkoholiczką ma jakiś wpływ na dorosłe życie kobiet?

Czy to prawda, że w pierwszym okresie życia dziecka mama jest rodzicem ważniejszym niż tata?

W związku z nierozerwalną przez całą ciążę więzią oraz faktem, że w pierwszych miesiącach życia dziecko spędza znaczącą część swojego czasu z matką, jest ona tym „ważniejszym rodzicem”. Małe dziecko nie ma jeszcze wykształconego poczucia własnego „ja”, więc postrzega świat jako jedną całość, w której nieodzowną częścią jest matka. Dopiero w późniejszym czasie dziecko zaczyna dostrzegać, że jest oddzielną istotą, jednostką, która ma własne ciało, myśli i potrzeby.

Choć w dzisiejszych czasach ojcowie coraz częściej angażują się w wychowanie dziecka, to jednak przez te pierwsze miesiące mama odgrywa dla malucha pierwsze skrzypce.

Czy choroba alkoholowa taty nie jest dla małego dziecka tak dużym obciążeniem, jak choroba alkoholowa mamy?

Niezależnie od tego, który z rodziców jest alkoholikiem, ma to zgubny wpływ na dziecko. Jest jednak różnica między ojcem alkoholikiem, a matką alkoholiczką. Jeżeli to matka popada w nałóg już w pierwszych miesiącach życia dziecka, zostaje zaburzony cały jego świat i szansa na prawidłowy rozwój i funkcjonowanie. Matka alkoholiczka odczuwając silny stres, złość czy niepokój, przenosi te emocje również na dziecko. Często z powodu swojego picia nie jest również w stanie zapewnić dziecku podstawowych potrzeb fizycznych, takich jak nakarmienie o odpowiedniej porze czy wykąpanie. W efekcie rozwój dziecka jest zaburzony w każdym jego aspekcie, zarówno fizycznym jak i psychicznym.

Matka alkoholiczka najczęściej nie zdaje sobie sprawy z powagi problemu. Dziecko, które jest pod opieką właśnie takiej matki, odczuwa ciągły lęk i stres, nie jest w stanie wypracować w sobie mechanizmów, które pomogą mu w radzeniu sobie w sytuacjach stresowych czy zagrażających życiu lub zdrowiu. Dziecko czuje się opuszczone i samotne, nigdy nie wie jak w powtarzalnej sytuacji zareaguje jego matka. Powoduje to silne zaburzenia emocjonalne u dziecka, brak poczucia bezpieczeństwa i stabilności, co w przyszłości skutkuje wieloma trudnościami, z którymi musi mierzyć się już dorosłe dziecko matki alkoholiczki.

W jaki sposób takie „warunki” dorastania wpływają na późniejsze zachowanie dziecka?

Okresem przełomowym w życiu każdego dziecka jest skończenie dwóch lat. To wtedy właśnie dziecko zaczyna zauważać i zaznaczać swoją odrębność, zaczyna „walczyć o swoje”, interesować się coraz większą ilością rzeczy otaczających go. Czy już u dwulatka można zauważyć zaburzenia rozwoju?

Odpowiedź na powyższe pytanie brzmi: tak. To już w pierwszych miesiącach życia dziecko będzie kształtowało sobie mechanizmy, które wpłyną na późniejsze radzenie sobie z relacjami z innymi ludźmi. Dzieci dorastające w domu z matką uzależnioną od alkoholu w przyszłości najczęściej będą wchodzić w niezdrowe relacje. W związku z tym, że matka nie poświęcała im wystarczająco wiele uwagi i nie dała im poczucia bezpieczeństwa, w dorosłości często będą borykać się z problemami emocjonalnymi. Często dziecko alkoholików nie jest w stanie poznać siebie, nie ma przestrzeni na wykształcenie wewnętrznego ja oraz określenia swoich potrzeb. W domu słyszy najczęściej, że ma siedzieć cicho i nie przeszkadzać, być grzeczne, nie pyskować i nie marudzić. Doprowadza to do tego, że dziecko skupia się na tym, by nie być obciążeniem dla innych, dostosowuje się do potrzeb innych, a nie swoich, nawet w dorosłości.

Często dorosłe już córki alkoholiczek mają bardzo niskie poczucie własnej wartości, stawiają innych na pierwszym miejscu, a do siebie odczuwają wrogość i agresję.

Córki alkoholiczek w roli matki – jak matka alkoholiczna wpływa na znalezienie się w nowej roli życiowej?

Znacząca część kobiet przyznaje, że w życiu dorosłym zauważa u siebie powielanie zachowań swoich matek. Jest to zauważalne zwłaszcza, gdy młoda kobieta zostaje mamą. Dotyczy to zarówno dobrych nawyków, jak i zachowań, które w przyszłości mogą mieć przykre konsekwencje w stosunku do nowo narodzonego dziecka. 

Bardzo często córki alkoholiczek same zostając mamą odczuwają przede wszystkim silny lęk, że same skrzywdzą swoje dziecko, dokładnie tak, jak same zostały skrzywdzone w dzieciństwie. W konsekwencji często w ogóle rezygnują z macierzyństwa, będąc przekonane o tym, że nie poradzą sobie z wychowaniem dziecka.

Dorosła córka alkoholiczki, która sama zostaje matką panicznie boi się zamienienia we własną matkę i powielenia jej błędów. Często nie potrafi kierować się uczuciami i instynktem macierzyńskim, do wszystkiego podchodzi racjonalnie, nadmiernie analizuje swoje zachowanie i postępowanie w konkretnych sytuacjach z dzieckiem. W ten sposób całkowicie wyłącza emocje, co nie jest dobre dla niej oraz dla dziecka.

Jak alkoholizm matki może wpłynąć na związki, w jakie będzie wchodziła córka?

Wychowywanie się w domu z matką alkoholiczką może odcisnąć piętno na przyszłe związki kobiety z mężczyznami.

Córki alkoholiczek wchodzą najczęściej w niezdrowe relacje. Mogą to być również osoby uzależnione lub toksyczne, takie, które w jej mniemaniu będą potrzebowały pomocy i uwagi. Sprowadza się to do tego, że nie będą się zajmowały własnymi potrzebami, zupełnie jak w dzieciństwie. Jest to postawa służenia komuś, często wykorzystywana przez drugą osobę.

Matki alkoholiczki niestety często mają zbyt wygórowane wymagania w stosunku do córek, zupełnie inaczej niż w stosunku do synów. Wylewają na nie swoje żale, obarczają je nadmierną odpowiedzialnością, krytykują i podcinają skrzydła. Często córka staje się obiektem wywołującym agresję u matki, tak jakby chciała ona zemścić się na córce za swoje uzależnienie.

Wśród rodzin z problemami alkoholowymi można zaobserwować różnicę w zachowaniach córek i synów w stosunku do swoich pijących rodziców. Gdy pije ojciec, córki najczęściej stają się ich ukochanymi dziećmi, mimo alkoholizmu ojca budują z nim relację, często są faworyzowane, są „córeczkami tatusia”. Nie poczuwają się do odpowiedzialności za ojca. Natomiast w przypadku bycia córką matki alkoholiczki sprawa przedstawia się zazwyczaj inaczej. Córki czują się odpowiedzialne za zachowania matki, wydaje się im wręcz, że to z ich winy matka znów zaczęła pić. Przez całe życie dźwigają ten ciężar odpowiedzialności za coś, czemu tak naprawdę nie były winne.

Wpływ na tego typu odmienne zachowania ma również społeczeństwo, które ogólnie daje przyzwolenie na pice ojców. Jednak w przypadku, gdy problem alkoholowy ma kobieta, dochodzi do tego również społeczne piętnowanie, które może wywrzeć dodatkowy negatywny skutek na dziewczynkach wychowujących się właśnie w domach z pijącymi matkami.